Zabiegi odchudzające w salonach kosmetycznych

Zabiegi odchudzające w salonach kosmetycznych

Zabiegi odchudzające w salonach kosmetycznych – zabiegi medycyny estetycznej mogą znacznie pomóc w utracie wagi. Wbrew pozorom nie chodzi tu jednak o odchudzanie – nie zastąpią więc diety ani systematycznych ćwiczeń. Zamiast tego, aby działały najlepiej, najpierw musisz samodzielnie schudnąć, a sam zabieg pomoże Ci później zbudować zgrabną sylwetkę.

Zadaniem kuracji odchudzającej jest poprawa wyglądu ciała, głównie poprzez eliminację nagromadzonych komórek tłuszczowych. Należy jednak pamiętać, że nie ma to nic wspólnego z odchudzaniem – po prostu usuwaniem nagromadzonego tłuszczu z organizmu, zwykle z miejsc, które nie znikają podczas ćwiczeń i diety. Przygotowanie do takiej kuracji jest długie (około trzech tygodni) i występuje opóźnienie w przejściu na restrykcyjną dietę ograniczającą spożycie tłuszczu. Często zalecany jest również masaż w celu rozbicia tkanki tłuszczowej. Powinieneś również mieć odpowiednie testy, aby potwierdzić, że możemy bezpiecznie otrzymać to leczenie.

Najlepsza terapia odchudzająca

Zabiegi odchudzające w salonach kosmetycznych
Zabiegi odchudzające w salonach kosmetycznych

Co dokładnie oznacza, że ​​pomimo utraty tkanki tłuszczowej, kuracja nie może zastąpić „tradycyjnej utraty wagi”? Krótko mówiąc, efekt był czysto estetyczny, a nie związany ze zdrowiem – co oznacza, że ​​nie zmniejszał ryzyka choroby z otyłością lub nadwagą, utrzymując ryzyko cukrzycy na tym samym poziomie. Dzieje się tak, ponieważ liposukcja tylko zmniejsza ilość tłuszczu podskórnego najbliżej skóry, dzięki czemu tłuszcz w pozostałej części ciała pozostaje na tym samym poziomie.

Istnieje kilka zabiegów medycyny estetycznej, które są skuteczne w modelowaniu sylwetki. Jednym z nich jest lipoliza chemiczna, proces przeprowadzany w mało inwazyjny sposób przy użyciu igieł. Zwykle służy do redukcji tkanki tłuszczowej w okolicy podbródka oraz w okolicach pośladków i ud. Podczas zabiegu fosforylocholina jest wstrzykiwana w określone części ciała i działa mniej więcej jak rozpuszczalnik na tkankę tłuszczową. Chociaż zabieg ten obiecuje doskonałe rezultaty, aby osiągnąć rezultaty, należy go regularnie powtarzać nawet cztery razy – najlepiej co dwa miesiące. Niestety lipoliza nie jest możliwa w wielu sytuacjach, np. podczas karmienia piersią, u pacjentów z cukrzycą czy otyłością.

Lipoliza laserowa

Drugim rodzajem stłuszczenia jest stłuszczenie laserowe. Jak sama nazwa wskazuje, laser służy do usuwania tkanki tłuszczowej podczas zabiegu. Po wykonaniu drobnych nacięć (około milimetra) w skórze, laser wprowadzany jest pod skórę, a laser niszczy tkankę tłuszczową. Laserowe usuwanie tkanki tłuszczowej wykonuje się na większości części ciała poza twarzą: głównie na pośladkach, brzuchu, talii, pośladkach, a nawet kolanach. Chociaż stłuszczenie nie będzie już gromadzić tłuszczu w miejscu, w którym zostanie zastosowane, nie oznacza to, że w ogóle się nie odkłada, wręcz przeciwnie, przeniesie się na inne części ciała, dlatego konieczne jest utrzymanie rozsądnej diety po operacji. Kolejną zaletą laserowego stłuszczenia jest jędrność i gładkość skóry. Aby wspomóc modelowanie sylwetki, do dwóch tygodni po zabiegu zalecana jest odzież elastyczna.

Liposukcja – czy warto?

Alternatywą dla stłuszczenia jest liposukcja. W tym czasie tłuszcz nie ulega rozkładowi, ale zostaje odessany. Podczas liposukcji można odessać do 3 litrów tłuszczu, ale nadal nie może to zastąpić „tradycyjnych” metod odchudzania. Jest to zabieg inwazyjny, ponieważ aby go wykonać, trzeba stworzyć w ciele specjalną dziurę, przez którą odsysany jest tłuszcz. Istnieją różne metody liposukcji, ponieważ poprzez zagęszczenie tłuszczu nie da się go po prostu odessać – najpierw trzeba go rozbić, aby był gładszy. Można to zrobić za pomocą wody lub ultradźwięków. Liposukcja jest zabiegiem dość kosztownym i może kosztować od 4000 do 9000 zł, dokładna cena zależy głównie od ilości zaaspirowanego tłuszczu.

Dwuczęściowy zabieg medycyny kosmetycznej, który rozkłada tkankę tłuszczową bez uszkadzania nerwów, nazywa się ultradźwiękami. W tym przypadku redukcja tkanki tłuszczowej polega na przyczepieniu głowy do skóry, która wysyła wiązkę ultradźwięków w głąb ciała. Jest to pierwszy etap, drugi etap to tzw. drenaż limfatyczny. Sześć głowic ultradźwiękowych przyspiesza usuwanie utraconego tłuszczu z organizmu. Chociaż zabieg nie powoduje skutków ubocznych, istnieje wiele przeciwwskazań, m.in. nowotwory, łuszczyca czy implanty. Jest to zabieg bardzo popularny ze względu na doskonałe efekty, ale jednocześnie dość kosztowny: do 5000 zł na sześć zabiegów. Jeśli jednak chcesz uniknąć dyskomfortu czy bólu podczas zabiegu, warto zainwestować w taką sumę.